Wołowe kostki rosołowe

Shutterstock.com

Liczba porcji 60

Ocena:

4.3

4 oceny

Domowej roboty wołowe kostki rosołowe wzmacniają smak zupy nie zawierając w swoim składzie żadnych syntetycznych wzmacniaczy smaku. Równocześnie należy pamiętać że wołowe kostki rosołowe zawierają sporą ilość soli, a zatem i sodu, który należy ograniczać w naszych jadłospisach. Zastosowana w wołowych kostkach rosołowych sól morska zawiera jednak mniej sodu, niż sól kuchenna stosowana w kupnych kostkach rosołowych.

Mięso wołowe 350g
Mięso z podudzi kurczaka 350g
Marchew ok. 200g
Seler ok. 100g
Pietruszka (korze) ok. 100g
Cebula 1 sztuka
Czosnek 3 ząbki
Sól morska 200g
Woda/ wino białe 150g
Liście laurowe 3 sztuki
Ziele angielskie 5 ziaren
Kolendra 10 ziaren
Pieprz czarny 10 ziaren
Lubczyk świeży garść
Natka pietruszki pęczek

A teraz przepis na wołowe kostki rosołowe

Mięso umyć i oczyścić następnie surowe dwukrotnie zmielić w maszynce.
Cebulę pokroić w plastry i opalić nad płomieniem lub przypalić na suchej patelni.
Warzywa zetrzeć na tarce, lub rozdrobnić malakserem.
Liście laurowe, ziele, kolendrę i czarny pieprz utłuc w moździerzu lub zmielić malakserem na pył.
Wszystkie składniki, przełożyć do garnka z grubym dnem, zalać wodą lub winem.
Zagotować pod przykryciem, zdjąć pokrywkę i gotować pilnując żeby nie przypalić przez ok. 40 -50 minut
Zmiksować całość blenderem i przechodzimy do formowania kostek (można również pominąć formowanie i krojenie kostek i przechowywać pastę w słoiczku)
Połowę pasty należy umieścić na kawałku papieru do pieczenia, a następnie uformować długi rulon.
Ciasno zawinąć w papier, spłaszczając boki. Z pozostałą pastą należy zrobić to samo.
Odłożyć do lodówki do stężenia. Kiedy pasta stężeje, odwinąć, pokroić w kostki o grubości ok. 1 cm.
Każdą kostkę zawinąć w osobny kawałek papieru

w ten sposób zrobione kostki zawsze będą bardziej miękkie od "kupnych", Przechowywać w lodówce.

Tagi: Obiady, Przepisy kulinarne ze zdjęciem, Zupy, Zdrowe przepisy, Przepisy dietetyczne, Zdrowa kuchnia, Drób przepisy
Autor: Marta

Ocena:

4.3

Liczba porcji 60

Drukuj

Grzybowa pasta bulionowa

Grzybowa pasta bulionowa wykonana na bazie suszonych borowików, świeżych ziół i warzyw jest na pewno zdrowszą alternatywą popularnych buliontek i kostek rosołowych dostępnych w sklepach. Dodatkowym plusem grzybowej pasty rosołowej jest użycie soli morskiej, która w porównaniu ze zwykłą solą zawiera mniej sodu i ma bardziej słony smak dzięki czemu możemy jej zastosować mniej!

Warzywne kostki rosołowe

Warzywne kostki rosołowe zawierają dużo warzyw, mało soli dlatego pod względem zdrowotnym znakomicie zastępują kupne kostki rosołowe. Ze względu na bardzo niską ilość soli warzywne kostki rosołowe szczególniepolecam osobom z nadciśnieniem tętniczym. Warzywne kostki rosołowe dzięki płatkom drożdżowym nadają zupie lekkiego serowego posmaku, dzięki czemu pomimo małej ilości soli, zupa powinna smakować wyśmienicie! :)

Drobiowe kostki rosołowe o niskiej zawartości soli

Drobiowe kostki rosołowe o niskiej zawartości soli bez obaw mogą stosować osoby na diecie niskosodowej - przede wszystkim osoby z nadciśnieniem, chorobami nerek oraz z marskością wątroby. Duża ilość warzyw, przypraw i mięsa powoduję, że drobiowe kostki rosołowe o niskiej zawartości soli skutecznie wzmacniają smak zupy :)

Łosoś pieczony

Ryba jest dobra na wszystko. Ten slogan głosi starą prawdę o zbawiennym skutku spożywania ryb. Dzisiaj proponuję danie ze szlachetnej ryby, jaką jest łosoś pieczony. Nie każdy lubi łososia, jednak upieczony nabiera szlachetności, a dzięki przyprawom dobrego smaku. Polecam, oto mój łosoś pieczony.

Rosół

Rosół z dodatkiem makaronu zawsze odkąd sięgam pamięcią gości na moim stole w niedzielę. Rosół kojarzony jest jako wykwintna i świąteczna zupa, w zasadzie nie wiadomo dlaczego. Niemniej jednak w zasadzie nie znam nikogo, kto takiej zupy jak rosół nie kojarzy z niedzielą. Oto rosół przepis niedzielny :)

Młoda kapusta

Wreszcie młoda kapusta na obiad! Nie mogłem się doczekać, a jak wiadomo najlepiej smakuje pierwszy raz, bo każda natępna chociaż równie dobra lub lepsza to już nie to samo, co pierwsza w roku młoda kapusta. Także, gdy młoda kapusta jest na rynku warto zrobić przepis. Polecam.